czwartek, 30 grudnia 2010

Sydney bouldering

6 komentarzy:

  1. Film super, ale skóra mi ścierpła.H.
    Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
  2. Maluje się na Sylwester :)

    OdpowiedzUsuń
  3. za kamerą siedzi raczej chciałeś rzec

    OdpowiedzUsuń
  4. hehe zarabisty filmik, fajne bouldery...

    jeszcze raz wszystkiego najlepszego na caly 2011 rok.

    Madzia i Paweł

    OdpowiedzUsuń
  5. Magda, Paweł - zdążyliście - nawet my zdążyliśmy odpisać :) U nas już ranek po Sylwestrze;) Dziękujemy za życzenia i również życzymy wszystkiego najlepszego w tym nowym, jakże ważnym dla Was roku :)
    Bartek i Monika

    OdpowiedzUsuń